które opisują ból
nie kończą się
bo nie mogę się podnieść z tej pięknej melancholii odkoczyć od niej, w końcu się odczepić
odczep się
Nie mogę się powstrzymać od tej nostalgii która chwyta za serce czasami,
tak czasami,
jak węzeł dusi
bo nie wiem co dalej z sobą począć.
Ręce już tylko zwisają bezwiednie na to wszystko
Tak , to prawda jest ciekawie bo życie wcześniej nie powiedziało o tym i o tamtym
że tak będzie.
Że gdy potrzebne będą siły one wtedy słabną
jak kończące się zapasy
Kiedy trzeba wstać a wszystko podpowiada by opaść
Tyle miejsc odkrytych gdzie inni nie dotarli wciąż.