ciszę przed składaniem życzeń
łamię opłatek
jak trzask w duszy
błysk gwiazdy tej pierwszej
jak ta cisza płynie
gdzieś z duszy z dziecięcych dni
wspomnień minionych w głowie
tak czule że miłość rysuje twarz
nabiera kształtów
kilka prawdziwych szczerych słów