przekładać z ręki do ręki,<br />
tarmosić czule za uchem<br />
i wygnać w ten sposób lęki.<br />
<br />
Położyć się na kanapie,<br />
wziąć słodki ciężar na piersi,<br />
udawać, że głośno chrapię,<br />
gdy w brzuchu mi dziurę wierci.<br />
<br />
Zaliczyć, wiosną objęci,<br />
jesienny spacer po parku<br />
a gdy wrócimy zziębnięci,<br />
zobaczyć co mamy w barku.<br />
<br />
W końcu, błysk w oczach zobaczyć,<br />
zamglonych namiętnościami<br />
i nocy się dziko raczyć<br />
słodkimi tajemnicami.<br />
<br />
Śnię, by się bawić z uczuciem,<br />
choć budzi moje zdumienie<br />
niesamowite odczucie,<br />
że to nie tylko marzenie.