było ciepło miliony gwiazd
dotykałem twoich dłoni
nadszedł świt jak złodziej
odjechałaś białym samochodem
w głowę zachodzę jak miałaś na imię
siedzieliśmy na balach drzew
nie znając swoich imion
miło żadne z nas się nie przedstawiło
piłem z tobą piwo rozmawialiśmy co by było
odeszłaś w noc
poszedłem w swoją stronę w kierunku gwiazd
zbudować nie umiałem nadziei na przyszłość
nie chciałaś czekać
poskładałem się uciekłem w depresję poniżej brzegów
miłość blisko wystarczyło zapytać serca
teraz zniknęły drzewa zgasło słońce
rozmyły łzy słowa na papierze
w uszach muzyka i tekst Varius Manx