tam biwak widnieje nasz<br />
w środku małej polany<br />
zakrywa go wielki chaszcz<br />
<br />
już widzę jak drużynowy<br />
macha do nas zza drzewa<br />
gdy tylko noc zapadnie<br />
piosenkę nam zaśpiewa<br />
<br />
siedzimy przy ognisku<br />
jak miło płynie czas<br />
zabrakło nam drewienka<br />
idziemy wszyscy w las<br />
<br />
już biwak nasz się kończy<br />
w oku się kręci łza<br />
żegnajcie przyjaciele<br />
pa pa, pa pa, pa pa