pod stół wchodziłem na stojąco
zapach świerku czuć lasem
pod którym stajenka
Józef jakiś smutny
mały skąpo ubrany
królów trzech z darami
w dłoniach pałki białe jak śnieg
kilka bombek kolorowy image
cukierki długie można było je gryźć lub lizać
na stole kilka potraw
śliniłem się na widok pierogów
siostra na świat miała przyjść
ale dopiero w sierpniu 80
dziadek w tym dniu modlił się tak by żaden z komuchów nie doniósł
bo książeczkę komunistyczną mógł zamienić na kilka lat i ubranko w paski
tak nie dawno pamiętam kilka dat
ale to inny rozdział