opiłki metalu na dnie oczu
czas rozciągnięty w bezdźwięczną strunę
miłość którą przyszło zapomnieć
tętno zagłusza sygnał
skąd teraz
numer nie był zastrzeżony
dla przeszłości
- wybacz
- to tylko słowo skoro chcesz usłyszeć
jaki się stałem
kurz rodzi bezbarwne kwiaty
oczy za szybą
nadzieję