budzi naturę słonecznym wiatrem
i wonią kwietnych łąk
lato
skąpane w deszczu
upalnego skwaru
dzień po dniu
jesień
strąca jabłka w sadzie
karmiąc cicho wspomnieniami
zima
zasypuje drogę do ciebie
ziębi samotne serce
pokazując w oddali
jasną łunę-jakby promyk nadziei...