przy drodze znaki
kierują nami
słońcem w oczy patrzy
horyzont wisi nisko
dzień zamyka kolejny rozdział
chowam wiersze do szuflady
idę w przyszłość tulić noc do siebie
księżyc zdrajca przez okno zerka
nikomu nic nie powie
wie gdzie chowam szczęście w sobie