z kroku na krok,
z sekundy na sekundę.
To dopiero początek,
coraz bliżej połowa trasy.
Czas biegnie nieubłaganie.
To już prawie koniec,
widać już metę,
jeszcze tylko 2 kroki...
Zawodnik padł zemdlony...
Sekundy niepewności,
zamieniają się w minuty oczekiwania...
Pojawia się wynik...
TAK!
ZWYCIĘSTWO!
Radość osiąga punkt kulminacyjny.
Zwycięzca podniósł się,
by po chwili znów leżeć,
niesiony na barkach
opanowanych euforią kibiców.
Bicie zmęczonego serca,
zagłuszają krzyki i oklaski.
Niespodziewanie zwycięzca staje na podium.
Ogarnia go cisza,
by po minucie,
jego umysł zalał dźwięk,
hymnu narodowego.
Jego serce wybija rytm "Mazurka".
Usta bezwiednie wypowiadają niezapomniane słowa.
Hymn kończy się.
Umysł wreszcie dogonił rzeczywistość,
Na twarzy zwycięzcy pojawia się duma.
Emocje opadają.