ciasno dym szczypie w oczy
żar w piecu goreje jak czerwone serce
spieczona skórka smakuje ciszą
babcię pochylił wiek
nalewa z dzbanka świeże mleko
życie na wiejskim świecie sunie wolnym krokiem
krowa ryczy ucieka z pastwiska
prosto w kapustę sąsiada
burek ujadaniem wypłoszył gołębie
chlebek zapycha żołądki żółte
małe dłonie moje małe
wspomnienia wspaniałe