do kościoła niosąc miłość na ramionach anioła
bawisz na placu zabaw cieszysz się radością
afrykańskie dzieci czyszczą karabiny
nienawiść wpajana od narodzin po krótkie życie
zamknięty czas w kryształach ciemnych oczu
zarabiasz pieniądze wydajesz je na przyjemności
dzieci z Afryki kupują za szaber amunicję
od przyjaciół ze wschodu i zachodnich braci
świat się bogaci nic się nie dzieje nikt nie wybaczy
jedźmy tam przywieźmy im nadzieję
radością jest być człowiekiem
zmienić los na lepszy dzień