nie powiedziałby<br />
byłem<br />
taki lot<br />
nie powiedziałby<br />
gdyby nie widział<br />
krwawej smugi na śniegu<br />
odlatywała w puste niebo<br />
<br />
może dziwne widział<br />
kiedy uczył się chodzić<br />
od nowa spojrzeniem<br />
obrazy zbiegające się<br />
w jeden punkt zanim<br />
kropelki krwi nie zakrzepły<br />
w ogromie gór<br />
<br />
może milczałby o wiatr<br />
pęd ryk spadającej ciszy<br />
popatrz na jego oczy<br />
zrozumiesz<br />
jest<br />
<br />
* * * <br />
<br />
gdyby nawet kłamał <br />
a nie kłamie nigdy<br />
nie powiedziałby zostanę<br />
<br />
nie będzie żył skomląc<br />
udręczony kopniakami tęsknoty<br />
zamknięty w marzeniach<br />
które się nie spełnią