mrozi -
kulę się
skrycie
przeczekując nieuniknione
było jaśniej
pośrodku
tu ciszej
częściej upadam
łapię oddech
przystaję -
trochę widniej -
powraca
wiem co wyryte
w duszy
a co wyżłobione
czasem
nowe -
ale tylko -
cierpliwie niosę
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
http://e-poezja.pl/teoria
kilka słów o mnie
lubię sztukę
statystyki utworu
Średnia ocen: 11
Głosów: 11
Komentarzy: 16
inne teksty użytkownika
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(11:31:34, 05.06.2014)
Zdradź Zyguś...czym peel w istocie żyje... przeszłością??? czyżby stare uczucia (niekoniecznie dobre) powracały falami... bardzo spokojny ten wiersz..lecz uczucia w nim nie płyną spokojnie..:) buziaki:***
(12:07:31, 05.06.2014)
Helu skarbie :)...właściwie to sobie już sama odpowiedziałaś, dopowiem tylko, że tytuł wskazuje na teraźniejszość...jednak przeszłe mocno jeszcze gra...podoba mi się, że wyczułaś to falowanie, to jakoś tak samo wyszło...pozdrowionka i buziaki :****
(13:58:43, 05.06.2014)
czyli cierpliwości w oczekiwaniu na moc DESSA...dziękuję za odwiedziny i pozdrawaim :)
(14:16:05, 05.06.2014)
czas to najlepsza cenzura, a cierpliwość- najdoskonalszy nauczyciel... :) pozdrawiam :*
(18:12:03, 05.06.2014)
jak to stan,długi jest krótki,szeroki i wąski jak w duszy czasem się człowiek dusi przed obudzeniem wyrzeźbionym obrazem w:)
(18:53:03, 05.06.2014)
kaja, widzę że wiesz dokładnie o co chodzi ;)...serdecznie pozdrawiam :)
(21:02:06, 05.06.2014)
hej Alu :)...wiem wiem, jest trochę inny...dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam ;))