to po sam grób
kocham na wieki
płynę w nieskończoności
nasza miłość jak odkryte kości
bledsza tylko od jasności
złote obrączki tarczą słońca
topią serca lód
białe róże rozkwitają owocami z miłości
kolce kaleczą ramiona wiatr cicho gra
pająk tka sieć miedzy jaśminu gałązkami
łapię oddech piękno powabne