łatwe piękne
miejskie jednak niebezpieczne
odbezpieczcie je zapłonie wiecznie
zanurzony w w pół w odmęcie
chwytam twoje dłonie ma cię w ręce
podziękuj bogu za wieczność
wiele będzie się dziać
przebudzicie się koleżanko kolego
nadchodzi wielki dzień i noc tam jest
oczy szeroko łatwo żyć pięknie
nie dbaj o jutro załóż futro
nie ubłagalnie czas wodzi nas
los kieruje nie daj się zwieść
wierz w co chcesz miej miłość w sercu
nie zawiedź niebo kocha cię