Zamkną kobierce w złotej ozdobie.
Zamilknie słowik co tak pięknie śpiewa,
Ja na nowo zakocham się w Tobie.
I ujrzysz naszej miłości ogrody,
Które nie zginą w jesiennej dobie.
Zachwycę się znów blaskiem Twej urody.
Aż tak bardzo ja kocham się w Tobie.
Też kochaj i porzuć serca wahanie.
Niech Twój opór w namiętność się zmieni.
Uwierz! Z tego uczucie powstanie,
Które oprze się wewnętrznej jesieni.
Choć jesień nastanie, ja wciąż przy Tobie,
Czuć będę wiosnę i nią Cię ozdobię.