przecież zawsze gdzieś biegłaś
mało było nam dnia
świat był nasz
ogień w nas
nocą wiatr na skrzydłach
błądziliśmy wśród traw
aniołów znak było miło
mało było nam dnia
świat był nasz
ogień w nas
łyse konie łyse głowy to nie my
wino w dłoniach z każdym łykiem co raz mniej
chcemy więcej czerpać z życia
dane nam zdobywać niezdobyte
jak gołębie na dachu zawsze wysoko