jak sól tejże ziemi
w zakłamaniu ciągłej winy
tak nas wychowano
a czego jesteśmy winni
gdy w oku gorzka łza
policzki brudne
wesoła twarz
mino wymyślonych przez świat
grzechów i win dziwnych min
świat otworem
a my narzędziem w rękach strasznej władzy
tak nas nauczono
nie zabijaj w imię boga daj żyć
wolnym każdy
gdy zrzucisz kajdany myśli ich