ostatnie śmiechy pijackich zabaw
głośne szepty tajnych knowań
ciche wyznania nieśmiałych miłości
do snu noc nas ubierze
w granatową piżamę
pozapina małymi guziczkami
w srebrzystych zbrojach
pod głowę podłoży złocisty rogalik
i ukołysze delikatnym wiatrem