Ja ciebie pragnę
Cudownie
jest kiedy nie tylko Pan Bóg
pragnie ale i ty mnie
moich strumieni wody pragniesz
O Duszo nie rozpaczaj kiedy nie
umiesz pływać
Drogi Moje są złączone z twoimi
a ścieżki - te ścieżki jak niteczki
na tej ziemi
O Duszo to mówi Pan Bóg twój
nie usychaj jak te gałązki
Ja cię pokrzepię
i rozwinę pączki
Dusza do Pana Boga:
O Panie ja chodzę jak
zwiędnięta
jak te kwiaty
co tygodniami nie podlane
O niebiosa spuśćcie na
mnie swą rosę
bo dziecina chodzi bosa
Uwielbiam Twój deszcz
to kropidełko
uświęć mnie
usłysz wołanie duszy mej
bo bardzo Kocham strumienie
wody Twej i powiew szeleszczącego
liścia na wietrze
[Niektóre wiersze piszę w imieniu Pana
Naszego Najmilszego Kochanego
Boga Miłosiernego]
Bardzo ukochałem
stworzenie które utkałem
z głębiny mojego twórczego
istnienia
Spoglądałem na Ciebie jak się rodziłaś
i na świat przychodziłaś
od swej maleńkości
po ten dzień aż urosło
twe maleńkie serce w
miłość Miłosierną do Mnie
I do mego ludu na pogranicze
cudu ty jako dziecko
dotykałaś Mej białej brody
wtulona jak
niedźwiadki do misia matki
Znałem cię zanim przyszłaś
na świat i wiem że teraz
piszesz dla Mnie
oddychasz dla Mnie
i zaraz pójdziesz dla Mnie spać
hahaha hihihi huhuhu ha