nigdy mnie nie opuszcza,
nawet teraz,kiedy milczysz
choć powinieneś się odezwać
mój najdroższy przyjacielu,
czytelniku,czy jak Ci tam jest
uśpij mnie,Ksieżycu tak na wieki
niech w tej chwili ciszy
śnięte się zamkną powieki
i deszcz obmyje skostniałe
moje nagie ciało...
niech serce twoje drży
choć i tak wiem,że to mało