musisz wiedzieć że ja nic nie warty
bez twoich uśmiechów
nocy pełnych grzechu
smutkiem się nakarmię
pragnę choć odrobinę ciepłych słów
jak żołnierz na warcie
w głowie myśli tysiące
czeka wytrwale na pocałunek
stukotem kół pociągu gna do przodu
by wpaść w ramiona ukochanej
schować szczęście stęsknione
smakować usta gorące
czerwone od namiętności
zmarznięty opowiada o wojnie
w kajecie wyciął serce
miłości pragnie więcej