słyszę tylko szum wiatru,
trzymam rękę na sercu i go nie czuję
czemu dziś jeszcze nie najadłem się łzami?
pewnie mój zimny oddech je odparował,
mam chyba migrenę a ból trzyma mnie za ręce- codziennie
wyślę dziś sms ratunkowy do mojego listonosza
może podrzuci jakąś paczkę ze szczęściem,
chowam przed nim dłonie kiedy chce mi ofiarować siebie-
to nie moje szczęście