fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

Kazimierz Przylepa

Dołączył:2015-01-05 14:15:09

Miasto:Warszawa

Wiek:41

statystyki utworu

Średnia ocen: 1

Głosów: 3

Komentarzy: 2

statistics
A A A

1

UTRAPIENIEutwór dnia

Autor:Kazimierz Przylepakomentarz Kategoria:Od siebie Dodano:2015-01-06 05:01:04Czytano:574 razy
Głosów: 3
Miałem kiedyś święty spokój
I swój mały, cichy pokój.
Sąsiada z góry nie znałem,
Co mnie czeka - nie wiedziałem.
Otóż miał taką fantazję,
Że odłożyłem... okazję.
Bo dla niego świetna pora
To od rana do wieczora:
A to tnie coś, a to stuka,
A to wierci, a to puka!
Ale tak się nie da... nie!
Słuchać ciągle całe dnie
Tego hałasu wprost z góry:
A to lecą drzewne wióry,
A to tnie coś, a to stuka,
A to wierci, a to puka!
Cóż, że ślę mu tysiąc bluzg...
Zaraz mi przewierci mózg!
Co tam robi, co tam zbija?
Może przy pomocy kija
Oduczę sąsiada z góry
Tej burzącej krew chałtury!?
Chwila ciszy... ale błogo!
Teraz inni znów żyć mogą!
I znów słyszę telewizor,
W którym trwa sztuka "Rewizor"...
Czy już dosyć? Nie, nie dość...!
Sąsiad znów budzi mą złość,
Bo odpocząć chciałem nieco...
Ledwie skończył, a znów lecą,
Prosto od sąsiada z góry,
Te okropne drzewne wióry,
A to tnie coś, a to stuka,
A to wierci, a to puka...!
I tak stuka-puka wkoło...

Niech się sąsiad puknie w czoło!

6 I 2015
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


kaja-maja c

(20:06:37, 06.01.2015)

dobre albo kiedy coś przeszkadza trzeba wyprowadzić się do lasu w;):):)

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją