patrząc na bajkowy świat.
depczą jedyne co moje.
gniew, uświęcony – morderczy.
nie ma drgnienia.
tu nie trzyma nic.
nie ma za czym.
rozpruwający ból.
strachem zauważony.
zaistniał w wieczność.
nikt już nie zadrwi,
w poczet świętych.
tylko jedno pękło. cichutko płacze.
bez współczucia.
serce matki.
a jeżeli nie?