Zapisaną jako wiersz
Dobrze mi znaną
Aż nazbyt dobrze
Zamieniam wersy
Podwajam sylaby
Proste zdania zamieniam w złożone
Przepisuję pierwszą strofę
Nie zmieniam nic
Prócz przecinka, który zdał się zmienić cały sens
Tak twierdził jeden z krytyków
Zwrotka druga - cała jakby zbyt długa
Wyrzuć więc ostatnie zdanie
Wykreśl wszystkie epitety
Trzecia już strofa - ostatnia i moja ulubiona
Źle wygląda na poszarpanej karcie
Najlepiej by było napisać ją od nowa