bałwany w kościołach
wyrzeźbiony Chrystus na ołtarzu płacze
antychryst się zbliża
fałszywe prawdy przyniesie
ludzie w czarnych szatach
poją winem owieczki
zbierają pieniądze nieważne
szatan w czarnych szatach
rzeźbiony Chrystus
na ołtarzu płacze
obrazy ścienne przemówiły w ludzkiej wyobraźni
jasne gromy z nieba ciskają grzechem o ziemię
noc ciemniejsza od otchłani piekieł
mgła ogromna zaciska ręce
krzyże w kościołach pękają
szczelinami rynnami płynie krew
antychryst zwiedza świat jest blisko
rzeźbiony Chrystus na ołtarzu płacze
żebrak całą prawdę zna
idzie do niego już czas
wiersz napisany w czasach jak chodziłem do L.O..