garścią słów zawstydziłaś
te nieprzeliczone zastępy anielskie
tak mi wstyd za ciebie
tak mi wstyd za siebie
tak mi za nas wstyd
na twarzy
spalony most
za sobą zobaczysz
białe noce
ciemne dnie
drżące ręce
gorzką łzę
broczącą
pod powiekami
niekłamanie
jest mi wstyd
Sylvek Ed Derech