wydarty lęk z oczu niebieski iskrzyk
zatrzymany na zerwanym filmie
utopiony smutek kieliszek pusty
nabrzmiały od warg tłustych
spoconym świtem wychylam wody szklankę
tańsza od diamentów ale bez niej nie idzie żyć
kilka procent w organizmie
dlatego ludzie zamarzają w zimie
wymienić płyn na borygo
po nim się nie rzygo
kilka zdjęć kilka słów zawsze po
widok nędzy i przepaści
człowiek wszystko z maści rozpie przy straci