idę i nie sam
przy was trwam
nadchodzą dni chude czasem tłuste
głowa w chmurach nie martwię się
zbieram
ziarno do ziarna
spichlerz mam w sobie
miłe chwile zamieniam na motyle
gdzie jest ta miłość
odnajdę cię w sobie i w tobie
mój plan wypali
zdarza się że czasem nie
ptaki nad nami lećmy z nimi
głowy w chmurach narajani
podnosimy się z krzeseł
zbieram
ziarno do ziarna
spichlerz mam w sobie
miłe chwile zamieniam na motyle
gdzie jest ta miłość
odnajdę ją w sobie i w tobie
czas jak złodziej
jeździ moim samochodem
nie pragnę mieć
wszystko co mam jest twoje
oddam nawet życie by miłować
ludzie są by ich kochać
nieważne jacy są liczy się środek
bicie serc najważniejsze
zbieram
ziarno do ziarna
spichlerz mam w sobie
miłe chwile zamieniam na motyle
gdzie jest ta miłość
odnajdę ją w sobie i w tobie