kłamliwie wmawiając prawdę
żyjemy domysłami
nieświadomie
błądzimy niczym owce
prowadzone na rzeź
w bliżej nieznaną stronę
mówią,że to dobre
lecz nic nie wiedzą
nie znają ludzkich pragnień
w sercach ukrytych
jak tchórze uciekają
byle jak najdalej
zostawiają pustkę
nad przepaścią
cynicznie śmiejąc się w oczy