Znów się zerwały,
Dla człowieka małego,
Znowu smutnego.
Bo choć ogrzał swe serce,
Przy miłości iskierce,
To teraz samotności mróz,
Zamienia jego serce w lód.
Zapomniał już tą miłość,
Która go cieszyła,
Zapomniał już jak było,
Gdy dwoje ludzi łączyła.
Nie ma przyjaciół dawnych,
Za bardzo się zmienił,
Nie ma też nowych,
Zdobyć ich nie zdążył.
Czas zbyt szybko umyka,
A kolejna wielka łza,
Nie chce nadal spaść,
Choć wieje zapomnienia wiatr.