końcem lata
czas połączył serca dwa
dziewięćdziesiąte lata
stare auta
na dyskotekach
błyszczeliśmy
konstelacja gwiazd
nie zapomnę słodkich ust
pocałunki ślę
w tańcu przy kościele
kiedyś ujrzysz
mnie
wybacz że kocham
miłość daje szczęście
w sercu
żyjesz tamtą nocą
wciąż
myślami w głowie wiążę dni
nie zapomnę cię
pisać lubię o tym
czuję że znałem się w naszym kosmosie
nim spojrzeniami wymieniliśmy kilka zdań
kłody
rozmowa nie kleiła się
nie wiem co było potem
zniknęłaś w ciemności nocy
w głowie z napisem
odnalazłem cię
daję spokój
szczęśliwych dni
życzę ci
zobaczę co będzie potem
gdy sny odbiorą nam
w innym niebie będę czekał
pod tym samym płotem