nie do wytrzymania
emocjonalne stany śmiech euforia mania
wiosna na depresję i pełne niebo światła
chwile samotne zaburzające sygnały
kosmicznej energii czarna dziura
mgławica jak buźka zajęcza
płyniemy na wszystkich frontach
walka potem pokój czas zwycięstwa
miejmy wiarę nadzieja nie umiera
czekam dni na przystanku puszczam korzenie
wrastam głęboko w swoją duszę
kiełkuje prawda ważne słowa chowam
nie opowiadam co jest najważniejsze
każdy wie
że miłości pełno mam w głowie
zagubieni w materii
zanurzeni w przestrzeni
zapisani w gwiazdach
włosy na klacie piersi nagie
niedotykani nie głaskani
potrzebne czułości uśmiechy
nietykalni obcy choć razem całe
zajechane jak auto życie
bum bum w uszach szum
każdy nam zazdrości bólu
w dłoni z gałązką oliwną
patrzę na suchy ląd
oczami gołębia
razem z wami kocham wschód słońca