głeboki jak ciemnosc
pokryty mgłą i smutkiem..
sen zderza się z prawdziwym życiem
cos przeoczylam,
cos straciłam
czy to jawa lub sen..
Powrót do rzeczywistosci,
jak niedzwiedz powoli
budzilam sie z zimowego snu..
powrot do zycia z dlugiego głębokiego snu
Spałam i sniłam,
czas lecial
a zegar tykał,
ktos dalego krzyczał..
slyszalam go we snie..
widocznie za slabo..
slyszalam tych ktorzy wolali:
wstawaj szkoda dnia,
życie przespisz całe,
my idziemy dalej
bez Ciebie czy z Tobą
chcemy isc dalej!
wkoncu sie obudzilam,
pospalam jak ksieżniczka czekająca na królewicza
marząca że uratuje
do życia przebudzi,
nie doczekalam się,
więc sama oczy otworzyłam,
teraz nowe życie rozpoczynam.