dołnie spocone drżą jak jesienne liście
spadam w dół gdzie sny układają nadzieję
napisze dla ciebie wiersz
kilka ciepłych słów
będzie krótki
jeden wers
idę na wojnę z myślami
z niepokojem w sercu
w dłoni z wierszem
kłaniać się będę naszej miłości
bosy obdarty jednak pełen uczuć
dobrych słów na ustach z piosenką
Kasiu wzdycham nie unikaj spojrzeń
nie prawda boli w źdźbło w oku
zaczekaj nie omijaj tej miłości