Nie wróci co było, ale co być musi
I nie zmieni nikt wiecznego schematu
Biegnącego czasu zatrzymać nie zmusi
Dwunasta - i ostatnie dzwonu bicie.
Strzelają szampany, fajerwerki świecą
Głowy uniesione z twarzami w zachwycie
I wpatrzone w niebo czy nadzieję wzniecą
Na nowe ścieżki z nadzieją wkraczamy
Przyszłość obawą i lękiem zmącona
Tyle dobrego przed sobą jeszcze mamy
Człowiecza miłość wszystkiego dokona