malowane ludzkim obłędem
Unieś głowę chłopcze
i ty dziewczyno
by spojrzeć
na chemiczną pajęczynę
łapiącą Was za gardło
oblepiającą mokrym oddechem
wiążącą Ziemi skrzydła
Spójrz ponad siebie
chłopcze
i ty dziewczyno
zadecyduj o losie
tego co ginie
w zarzucanej pajęczynie
Pszczoła już Wam życia nie osłodzi
kwaśna Woda urody nie doda
Śmiało spójrzcie
Słońcu w oczy
chłopcy
i wy dziewczęta
Ono już Was nie widzi
ukryte za kotarą milczenia
Jesteśmy tylko cieniem
w dążeniach chorych ludzi
i tylko Chabrów na niebie żal.............