czuje się jak zamknięty kot Schrödingera.
Wie że się obudził, ale jeszcze leży.
Całe ciało boli jak po upadku z wierzy.
Wstaje rano, by wieczorem umierać.
Idzie do szkoły, próbując myśli pozbierać.
Wraca, je obiad, siada przed komputerem,
tylko w wirtualu wie że nie jest zerem.
Oczy przekrwione, ale kolejny level wbity,
gildia się cieszą ze nowy boss już zabity.
Tak właśnie pół jego nocy przeminęło,
by jutro rano znów być uważany za zero.
A teraz usiądź i pomyśl w melancholii,
czy ten tekst nie opowiada twojej historii.
Człowiek nudno żyje i nudno umiera,
a wystarczy tylko odejść od komputera.
www.scpfan.blogspot.com