nie wiem czy umyślnie
jako nieświadomy
nie chciałem zaistnieć
część obrazu widzę
niechętnie zaczynam
mówisz że szydzę
ja trochę się wzdrygam
mówisz dalej szeptem
budzisz moje lęki
gardzisz ale pewnie
nie tej mojej męki
dotykam ustami
w mojej wyobraźni
chcę żebyś została
w mojej jeszcze jaźni ...