nad przepaścią
tańczy strach
ciemna jego strona
i
łza
jakże słona
ciebie wyglądać
to jakby wyczekać śmierci
nad wodopojem anieli w bieli
Jezus pasie owieczki
owieczki jedzą trawę i kłamstwa
z ust kapłanów światła
błądzą w ciemnościach
grzechu i pychy