Tyleż ran
Czyż jest nadzieja
na nowy życia plan?
Bardzo na to liczę,
pragnę tego wielce
upraszam o to z każdym dniem
Lecz czy szansa na to jest?
Idę dalej, choć nie mam pewności
Czyż nie zachwię się?
Czyż nie potknę się?
Pragnę by tylko nie spotkało to mnie
Pragnę, jakże bardzo
nie powstrzymam się od łez
Och nie....