z koszmaru wyszło
niemalże w agonie popadło
to niewinne stworzenie
rozpaczliwe trudy przeszło
niewyobrażalne....
mękki i cierpienia
trudne do opisania....
trudne do wypowiedzenia ....
bez cienia żalu i goryczy
i z jakimże skutkiem?
odebrano mu wzrok
perłowe niegdyś oczka, pełne miłości
okaleczono miękie ciało
puchate i delikatne
zniweczono całe życie
czymże ci zawiniło?!
cóż ci zrobiło?
kim jesteś?
że takie cierpienie mu sprawiłeś
to kochające stworzenie
o kochającym serduszku
którego ból
serca wielu ludzi poruszyło
na nowo rozbudziło
roztworzyło oczy na zło i rozpacz na świecie
nie tylko ludzi
lecz drogich naszym sercą
przyjaciałom
zwierzętom
które swe serca
bez wahania nam podarują
pisząc to....
Łza po twarzy spływała
to dla ciebie oczko
kochany piesku
któremu pragnę
promyk nadziei i szczęścia przychylić
by twój wzrok ci zwrócono
by szczęście na zawsze wróciło
i nieznikło...
by twe życie
znów piękne było.
Dla Oczka https://www.facebook.com/wimieoczka/?fref=nf