Bo ja od zawsze
pragnąłem
Zaczerpnąć z konewki
Zimnej i ugasić
Jest czternasta
16 maja 2013 roku
Siedzę i myślę
Dlaczego
..........
Ktoś musiał podsłuchać
Od wczoraj
obręcz zelżała
Wieczorem byłem znowu
Pełen
pomysłów i zapału
Dziś rano trochę
17 maja 2013
jednak żal
Dochodzi dziesiąta
Jest szansa
Na ułaskawienie
..........
Kwadrans po
Do mnie dotarło:
Byłeś pomostem
Przeszła po tobie do niego
Nie gniewaj się
śpiewaj
bądź szczęśliwa
szczęśliwa z nim
śpiewam i trzymam kciuki
..........
Tego samego dnia
Jedenasta
dwadzieścia dwie:
Jesteś wolny
wybucham śmiechem
beztroski Jak wiatr
będę tęsknił już tęsknię
Do krat
i Zawsze będę do usług