swe szklane łzy ulewałem przy tobie
zasnęłaś snem wiecznym
nasz płomień zgasł
los zdmuchnął nam go
Ostatnie pożegnanie
ostatnia łza na czole
Drogą potępioną stąpam
już dość...
byle do raju...
Twe imie tak piękne
dawno, dawno temu ...
sercu mojemu bliskie
byłaś ósmym cudem świata mi
niczym płatek śniegu
umknął z dłoni mi
zniknął...
struga światła zgasła
Nadziejo...
żegnaj ma najdroższa.