nie dożywa do czterdziestki
czyta koran nie pije alkoholu
nocą grzeszy modląc się przy tym
trzy razy dziennie
nie podrywa arabskich dziewczyn
w Niemczech obmacuje Niemki
dotyka całuje kopuluje gwałci
na wsi posuwa kozy
i inne bydlęta
obciąga osłowi
gdy Allach nie patrzy z Nieba
ucieka przed deszczem
z radością podcina gardła niewiernym
twarz zakrywa chustą
palcem podciera dupę
dlatego nie witam się z nim
śmierdzi cebulą dzikim czosnkiem
wesoły terrorysta nie wie co to czysta
jednak wie jak
wysadzić się w powietrze
huk cisza przestrzeń
beton wszędzie
wkrótce zawładną Europę
po chrześcijańsku no war
kupiłem dywan odlecę na Marsa
święta wojna u bram
fundamentem radykalnym zamknijmy drzwi