karmieni nieprawdą
wmawiają patriotyzm
przywołują bohaterów i wszystkich świętych
uczą od najmłodszych lat
sprzedani z ręki do ręki
tasowane karty
nie mamy szans
tylko honor
siłą walki i wiara w Boga w Niebie
nie tego z kościoła
kraj w ruinie
młodzi za konałem la Manche
budują szczęście
bo tu się nie da szkoda
kierownikiem każdy nawet przy łopacie
wiem bo zmieniam pracę
szukam drogi
szukam ludzi
ale ich nie ma
nie ma nikogo nie ma
rządzić każdy chce
kraść uczeni od lat
czasu mało za to dużo kas
chcesz siku płać
świat reklam świat kamer
świat pełen szpiegów i Gó wn a
sprzedawczyki i dziwki
szmal tani podryw dziki kraj
dobra zmiana zakończy się niewolnictwem
tęsknie za polską wsią
za sielanką za świeżym ciepłym mlekiem
kawałkiem chleba z masłem