patykiem zapisany na szkle
nie dbać oto jak nosić się
ważne widzieć człowieka w człowieku
zawsze mieć czasu by słowa zamienić trzy lub dwa
coś zjeść wina się napić otrzeć łzy
posłuchać śpiewu niekomercyjnego lecz ptaków
dobrze się mieć nawet
gdy źle i niewygodnie
dobrze się mieć nawet
gdy choroba trawi cię
dobrze się mieć nawet
gdy kornik niszczy drzewa
kroczyć nocą z kierunkiem gwiazd
usnąć gdzie się da z dala od zgiełku szumu miast
na wsi wolniej płynie czas życie smakuje inaczej
czerpię więc go łyżeczką powoli by całego nie zjeść
podzielę się usiądź i jedz zaczerpnij wina w szklanym szkle
nie dbać nie podziwiać tulić noc taką jaka jest nie inną
okrywać kości starym śpiworem o zapachu siana latem
dobrze się mieć nawet
gdy źle i niewygodnie
dobrze się mieć nawet
gdy choroba trawi cię
dobrze się mieć nawet
gdy kornik niszczy drzewa