krew płynie, niczym łza po policzku
krople kapią
nie ranią już
dają tylko ulgę
twe serce już wie
będziesz wolny
Krew z dłoni spływa, chcę spłynąć wraz z nią
wsiąka w ziemię, znika
jak zjawa w szarej mglę
ja też, chcę zasnąć
zniknąć wraz z nią.
podaruj mi śmierć
jeżeli o nic innego nie winem prosić
Chcę tylko żyć
nie istnieć
proszę…
zabierz ze mnie to.
(śmiech) – Jakie to wszystko sugestywne